BYŁ DOM W SŁOŃCU ZATOPIONY.
Z ZAPACHEM STORCZYKÓW I BAZYLII.
BYŁ NA KRAŃCU MIASTA. KRAJU. NERWÓW.
BYŁ DOM NA MOJE ZAWOŁANIE
PRZYWRÓCONE WSPOMNIENIE.
TAKI BYŁ ŻE SIĘ NIE BAŁAM.
RANY ZALEWANE ŁZAMI
DOM TATUAŻEM Z BLIZNY.
NA SKRAJU UROCZYCH DEPRESJI
PRZY ULICY PRZETARTEJ DROGI SAMOPOROZUMIENIA.
JEST STACJA I PERON WRAŻEŃ.
HOTEL RELACJI. LAMPKA ZNIECZULENIA.
NOWE PUSTE OCZY PRZY BARZE.
BYŁ DOM.
WRÓCI GDY MNIE UŁOŻYSZ DO SNU.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz