środa, 26 października 2022

za


za duże mam oczy

by je przymknąć na kłamstwo

mam za małe dłonie

by w nich nosić dmuchawce słów

mam za dużą głowę 

na uniki triki bajery afery

zbyt wiele mam życia 

by nie biec pod wiatr

za dużo mam szans

by nie patrzeć w dal

czwartek, 20 października 2022

od dzisiaj

od dzisiaj

znam się na życiu 

w kratkę

znam się na sobie

jak na antylopach

cyklopach

poznam się na brakach

na pustkach

na pojedynkach


ukulam sobie ciebie

z ciasta

zrobię ci dziurkę

I bede ja zalewać czułością 


wyleje nam się deszcz za kołnierz

a ja powiem ze to płacze niebo

sobota, 15 października 2022

za lasem

marzenia zakopałam

pod orzechem 

na prawo od uli


gdy spojrzysz na zachód

palę się tam 

jesiennym słońcem


rozkwitam piwonią

w czerwcowy poranek

mrugam wisienką


smutnym wiatrem

na werandzie 

huśtam hamak


siedzę na brzozie

zostawiam swój zapach

pomiędzy balami


zjadam po kawałku

ściany i dach

chroboczę nad uchem


gdy odchodzę 

umierają pszczoły

przychodzą myszy


zabieram dzięcioła 

lecę z sikorką

gram deszczem o dach


siedzę na wielkiej niedźwiedzicy

kołysze na księżyca rogalu

zawiewam śnieg pod same drzwi


pakuje aromat łąki

wywożę kumulusy

zabieram też psa


więcej grzechów nie pamietam


czwartek, 6 października 2022

Do T.

 zostawiłeś mnie 

z muzyką w żyłach

z logiką w uszach

z iskierką w oku

z nadwrażliwą skórą

z problemami szaleńców

za książkowym regałem

z domysłami

za kurtyną braku

z genem słabości

z rozbabraną szyszynką

za drzwiami nigdy

w pokoju z kiedyś

bez korzeni

a tu burza

sobota, 10 września 2022

Lis

 lis 

w niedźwiedziej skórze

głodny

wrażeń oklasków

głodny 

wrzasków blasku

kur waga go

nie napędza

ma w ranach 

kur  upodobanie

ma się nieźle na zabawie

zabaw się na zaś

nazabawiaj się na jutro


a ty kuro weź

się w pióro 

słabość swoją zgaś

kuro oddaj co się da

duszę serca dwa

poniedziałek, 15 lutego 2021

21-02-14

niemiłość
z nieznośna lekkością

mówi nie


niemiłość

bez wyrzutu 

się zajmuje sobą


niemiłość

w rozproszeniu 

mówi jeszcze trochę 


niemiłość

ma pełne ręce

obowiązków 


miłość

jest teraz

od jutra będzie nie 

czwartek, 11 lutego 2021

21-02-05

gromki panów śmiech
prosto w twarze kpi
po co jest ten pośpiech 
a nam się kurczą dni

łowią na wędkę braki
byle nie podejść bliżej
dzielą na okręt i wraki
patrzą a my coraz niżej

broń nas Rycerzu Swą mocą
zbroje masz i tarczę
skrusz chęć pokorą
postaw miłosną wartę